top of page

O rodzaju „skryby”

Katarzyna Witkowska

Słowo "skryba" ma rodzaj męski i ze względu na kontekst historyczny w zasadzie wyszło z użycia, zanim kobiety mogłyby zacząć piastować takie stanowisko. Nie mniej w pewnej grze spotkałem się z określeniem "Uniwersytecki Skryba" odnoszącym się do kobiety i odczułem językową niespójność. Czy w takiej sytuacji dopuszczalna byłaby konstrukcja "Uniwersytecka Skryba"? Czy też należałoby szukać jakiegoś feminatywu, jeśli tak, to jaki i czy w ogóle byłby dopuszczalny? Czy podobnie wygląda sytuacja z innymi rzeczownikami w rodzaju męskim, które odmieniają się jak rzeczowniki o rodzaju żeńskim, np. wagabunda, włóczęga itp.? Pozdrawiam


Szanowny Panie Bartoszu,

jeśli chcemy się trzymać XX-wiecznej tradycji językowej, możemy w tego typu kontekstach używać rzeczowników męskich. Wyjaśnilibyśmy to wówczas w ten sposób, że mówimy bardziej o stanowisku niż o człowieku (ewentualnie: o człowieku, ale takim, który zajmuje określone stanowisko).

 

Formy w stylu „uniwersytecka skryba” to nieco inna interpretacja gramatyczna (i pragmatyczna). Uznajemy wówczas, że rzeczownik „skryba” jest dwurodzajowy, analogicznie jak doktor, magister, profesor, rektor. Przyjęło się jednak, by o dwurodzajowości mówić w kontekście rzeczowników cechujących się pewną elitarnością / prestiżem. W użyciu są zatem konstrukcje: „doktor powiedziała” czy „rektor przywitała”, ale nie ma połączeń typu: „sprzedawca wyjaśniła”. Do skryby być może to pasuje, do pozostałych wymienionych przez Pana rzeczowników już nie.

 

Jak Pan widzi, problem form żeńskich w polszczyźnie nie jest oczywisty. W mojej ocenie żadne z powyższych rozwiązań nie jest jednoznaczne – tak gramatycznie, jak i pragmatycznie. Najlepsze byłoby stosowanie tzw. feminatywów, czyli konstrukcji z żeńskimi sufiksami słowotwórczymi. O nie zresztą Pan pyta. W odniesieniu do skryby może być to forma: skrybka, w odsiedzeniu do pozostałych, o których Pan wspomina: wagabundka oraz włóczężka. Te rozwiązania też jednak nie są jednoznacznie dobre. Cechuje je bowiem zerowa frekwencja w tekstach, co oznacza, że nie są one używane, a zatem: mogą razić świadomych użytkowników polszczyzny.

 

Z pozdrowieniami

Katarzyna Witkowska


Comentários


Kategorie
Ostatnie posty

Katedra Języka Polskiego i Logopedii

Instytut Językoznawstwa UWM w Olsztynie

ul. Kurta Obitza 1, Olsztyn
tel. 89 524 63 61

  • Facebook - White Circle
  • Instagram - White Circle
  • Miejsca Google - białe kółko
bottom of page