top of page

„Akademia pana Kleksa” czy „Akademia Pana Kleksa”?

  • Zdjęcie autora: Maria Doroszczak
    Maria Doroszczak
  • 12 godzin temu
  • 2 minut(y) czytania

Dzień dobry, jak brzmi poprawna pisownia tytułu lektury "Akademia pana/Pana Kleksa"? Niestety, w tym temacie są rozbieżności nawet pomiędzy polonistami. Często mierzymy się z zarzutami, że to powinno być jednoznaczne, twarde stanowisko. Pozdrawiam


Szanowna Pani,


bardzo chciałabym pomóc rozwiązać problem, ale niestety – nie jest to kwestia ustabilizowana i choć starałam się dotrzeć do jednoznacznego rozstrzygnięcia, nie udało mi się.

Wydawnictwa podchodzą do interesującego nas zagadnienia różnie. Obserwacje uzusu również nie pomagają w rozwianiu wątpliwości. Sprawdziłam, jak „Akademia P/pana Kleksa” funkcjonuje w korpusie językowym Monco PL – trudno stwierdzić, który wariant zapisu jest bardziej popularny, nie ma tu wyraźnej tendencji w zapisie.


Językoznawcy także nie są zgodni co do pisowni tytułu wymienionej przez Panią książki, a pytania o tę sprawę pojawiały się już w innych poradniach językowych.


Prof. Aldona Skudrzyk (UŚ) uznaje, że „Pan Kleks” to nazwa własna, dlatego oba człony należy zapisywać wielkimi literami (odsyłam do źródła – posta ze strony facebookowej IJ UŚ: https://bit.ly/4i9IMgi).

Prof. Katarzyna Kłosińska (UW) z kolei pisze: „pierwsze zdanie książki brzmi: Nazywam się Adam Niezgódka, mam dwanaście lat i już od pół roku jestem w Akademii pana Kleksa (Wydawnictwo Skrzat, Kraków, s. 5). Jako nazwa własna traktowany jest w całej powieści tylko wyraz akademia (więc tylko on jest pisany wielką literą). Nie ma więc powodu, by tytuł zapisywać inaczej” (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/akademia-pana-kleksa;19704.html).


Na tej samej stronie w poradni językowej PWN (link jw.) trafiłam również na wypowiedź przytoczoną przez prof. Adama Wolańskiego, w której wspomniano, że tradycyjnie tytuł książki był zapisywany jako „Akademia pana Kleksa”. Później, w 2010 roku, w regułach ortograficznych można było znaleźć zalecenie pisowni z użyciem wielkich liter – „Pan Kleks”. W wypowiedzi wskazano jednak, w mojej opinii słusznie, na wątpliwości, jakie budzi owo zalecenie:


„Po pierwsze, czy wyrażenie Pan Kleks jest rzeczywiście imieniem bohatera literackiego, skoro na kartach powieści Brzechwy nazwa postaci została wyrażona expressis verbis – Ambroży Kleks. Po drugie, w haśle słownikowym nie znajdujemy odpowiedzi, jak poprawnie zapisać frazę nominalną: P/pan Ambroży Kleks. Czy i w tym wypadku wyraz pan wchodzi w skład nazwy własnej, czy też nie? W odczuciu większości użytkowników języka, także tych najmłodszych, wyraz pan – zarówno w wyrażeniu P/pan Kleks, jak i P/pan Ambroży Kleks – nie pełni tej samej funkcji co w nazwie bohatera powieści Zbigniewa Nienackiego Pan Samochodzik (synonimiczna nazwa bohatera, który miał na imię Tomasz, a jego nazwisko zaczynało się na literę N)”.


Biorąc powyższe pod uwagę, niestety trudno wskazać na jednoznaczne rozstrzygnięcie tej kłopotliwej kwestii. Skłaniam się ku wariantowi: „Akademia pana Kleksa”, ale nie można w tym wypadku mówić, że jest to jedyne właściwe stanowisko. Oba warianty da się na swój sposób uargumentować. 


Serdeczności

Maria Doroszczak



Komentarze


Kategorie
Ostatnie posty

Instytut Językoznawstwa UWM w Olsztynie

ul. Kurta Obitza 1, Olsztyn
tel. 89 524 63 61

  • Facebook - White Circle
  • Instagram - White Circle
  • Miejsca Google - białe kółko
bottom of page