Jeśli dwie osoby tej samej płci zawarły związek małżeński, to wyszły/-li za mąż czy się ożeniły/-li?

Dzień dobry, mam pytanie jeśli dwie osoby o tej samej płci się ożenią to jak się mówi że wyszły za mąż czy ożeniły się.

Dziękuję za wysłuchanie :)

Poruszyła Pani problem niewątpliwie bardzo aktualny. Niewykluczone, że za jego aktualnością nie do końca nadąża język, ale – jako że jest, pamiętajmy, doskonały – na pewno dostarczy odpowiednich środków na nazwanie nienazwanego. Przede wszystkim przywołane przez Panią czasowniki, użyte w liczbie mnogiej i odnoszące się do par małżeńskich, nie sprawdzają się w zasadzie w żadnych warunkach. O osobach heteroseksualnych również nie powiemy, że „ożenili się” czy „wyszli za mąż”. Każdy z tych czasowników nazywa czynność zawarcia małżeństwa z perspektywy, powiedzmy, jednego z uczestników tego wyjątkowego zdarzenia. Niemniej wybór któregoś z nich determinuje płeć: ożenić się może mężczyzna, za mąż wychodzi kobieta. Domyślam się, że zafrapowało Panią właśnie to zróżnicowanie. Jak zdarzenie to ująć w odniesieniu do par homoseksualnych? Pewnie najbardziej wymierną odpowiedź dałaby sonda przeprowadzona wśród osób zawierających takie związki. Język nie jest bowiem sztucznym tworem, który nakłada na użytkowników ciasny gorset słów, język kształtują w sposób naturalny jego użytkownicy, dlatego służy on nam m.in. do tego, żeby nazywać pewne zjawiska i poprzez przyporządkowanie im nazw rozumieć je. W pełni zgadzam się ze Stanisławem Lemem, że „człowiek potrafi owładnąć tym tylko, co może pojąć, a pojąć z kolei może jedynie to, co się da wysłowić. Niewysłowione jest niepojęte”. Wydaje mi się jednak, że to, o co Pani pyta, jest już „pojęte” i wysłowić się da. Sądzę, że najlepiej neutralnie, np. „wziąć ślub” lub „pobrać się”.