„Na Redykajnach” czy „w Redykajnach”?
Dzień dobry, w nawiązaniu do Państwa wyjaśnień w podobnej sprawie językowej (Wiadomości Uniwersyteckie nr 12/2018) proszę o wyjaśnienie dot. poprawnej wymowy ww. stwierdzenia. Z opinii ekspertów (dot. Dajtek i Jarot) wnioskuję, że obie formy są poprawne, ale proszę o ostateczny werdykt.
PS. Redykajny to także obecna podolsztyńska, niewielka wieś!
Przede wszystkim zachęcam do lektury odpowiedzi na podobne pytanie, której udzieliliśmy już jakiś czas temu: https://polonistyka-uwm.wixsite.com/pogotowie-jezykowe/single-post/2017/11/14/Jedziemy-%E2%80%9Edo-Kortowa%E2%80%9D-czy-%E2%80%9Ena-Kortowo%E2%80%9D
Fragment, na który szczególnie warto zwrócić uwagę: „Jak wiadomo, przesuwają się granice geograficzne miast, które w miarę rozwoju terytorialnego „wchłaniają” dawniejsze podmiejskie wsie czy osady, które były samodzielnymi, wyodrębnionymi całościami. Tak stało się z podolsztyńskimi Jarotami czy Dajtkami dawnymi wsiami, a obecnie dzielnicami Olsztyna. Mówi się więc na Jaroty czy na Dajtki i chyba nawet starsi, pamiętający jeszcze dawniejszy Olsztyn mieszkańcy użyją takiej właśnie formy”.
Podsumowując: za poprawną zalecałabym uznać formę „na Redykajnach” – gdy mamy na myśli dzielnicę, a gdy mamy na myśli wieś – „w Redykajnach”.
Używając tych przyimków (tj. w/na) w codziennych rozmowach, proponowałabym szukać analogii do bardziej rozpowszechnionych i niebudzących wątpliwości przykładów:
- jeśli mamy na myśli dzielnicę (część miasta), proszę pomyśleć np. o Zatorzu – w tym przypadku wszyscy intuicyjnie powiemy: „mieszkam na Zatorzu”; podobnie rzecz się ma z Redykajnami – jeśli mamy na myśli dzielnicę – „mieszkam na Redykajnach”;
- jeśli mamy na myśli odrębną część miasta (np. podmiejską wieś), proszę przywołać sobie w pamięci np. Bartąg/Tomaszkowo – tutaj też bez zastanowienia powiemy „mieszkam w Bartągu/Tomaszkowie”, a nie błędnie: „mieszkam na Bartągu/Tomaszkowie”; identyczny mechanizm należałoby zastosować, gdy mówimy o Redykajnach (wsi) – „mieszkam w Redykajnach”.