„INEOS ogłosiła” czy „INEOS ogłosiło”?
W redakcji portalu kolarskiego, w którym pracuję zastanawiamy się nad następującą rzeczą: Ja uważam, że nie należy pisać np. "Tour de France podało trasę" albo "rozegrało" się w taki czy inny sposób. To samo dotyczy drużyn: Np. "INEOS (nazwa drużyny) nie "ogłosiło", tylko ogłosiła, ponieważ w domyśle wiemy, że to drużyna.
Jestem ciekawa, czy mam rację.
Jeśliby takie nazwy, zwłaszcza obce, poprzedzać określeniem gatunkowym, np. wyścig czy drużyna, to problem by się redukował. Wówczas bowiem dostosowywalibyśmy formę czasownika do rodzaju rzeczownika, z którym występuje w zdaniu, np. Drużyna INEOS ogłosiła przerwę w treningach. Jednak taki wzorzec nie zawsze jest realizowany i nie ma w tym nic nagannego, skoro wpisuje się w tendencję do ekonomiczności wypowiedzi. Wydaje się, że najczęściej traktuje się takie nazwy podobnie jak skrótowce, którym można nadawać rodzaj autonomiczny (tj. ustalany na podstawie wymowy ostatniej głoski), np. PKO przystąpiło do projektu (choć to kasa, więc wzorcowo powinno być: przystąpiła). Niewykluczone, że taki zwyczaj językowy się upowszechni. Nie oznacza to, oczywiście, że nie można (będzie) stosować konstrukcji bardziej starannych.
Comments