„Dostawać” – jak nauczyć rekcji tego czasownika obcokrajowców?
Dzien dobry ! Czasownik dostawac wymaga -biernika (dostawac tlen) -dopelniacza (dostawac kataru) -celownika (dostawac komus do ramion) -innych przypadkow ? Czy jest na to jakas regula zeby wytlumaczyc to obcokrajowcowi, w jezyku ktorego nie ma koniugacji ? Z gory dziekuje za odpowiedz i prosze o wyrozumialosc za brak polskich znakow w klawiaturze.
Kwestia odpowiedniej formy przypadka wymaganej przez czasowniki nie należy do najprostszych, nie tylko dla uczących się języka polskiego obcokrajowców, ale również dla rodzimych użytkowników. Nie ma tu ścisłych reguł czy wytycznych, które by ułatwiały zapamiętanie: to raczej kwestia swoistego „osłuchania się” z użyciem pewnych konstrukcji, które są przyswajane jako całości. Uczyć zatem należy nie tylko samych czasowników, ale również ich połączeń z rzeczownikami. Chociaż niektóre czasowniki, zwłaszcza cechujące się różnicami znaczeniowymi, da się scharakteryzować pod tym względem nieco ogólniej – do nich należy ten wzmiankowany w Pani pytaniu.
Co do czasownika dostawać, to faktycznie jest tak, jak Pani pisze: wymaga on form dopełniaczowych (kataru, gorączki, drgawek, oczopląsu: tu podpowiedź znaczeniowa: jeśli mowa o przypadłościach czy chorobach), lecz najczęściej biernikowych (w sensie otrzymywać: list, paczkę, podwyżkę, awans, kilogram mąki, komputer). Wyrażenie dostawać komuś/czemuś do czegoś ma wyspecjalizowane znaczenie występujące tylko w takiej, rozbudowanej postaci, i tu nie powinno być kłopotu: trzeba zapamiętać całość. Podobnie jak z innymi jednostkami tego typu: dostawać po głowie, dostawać czymś (np. kijem, pięścią, obuchem), dostawać z czegoś (potocznie: z liścia, z piąchy) ‘zostać uderzonym otwartą dłonią/pięścią’.
Życzymy sukcesów dydaktycznych na tym trudnym polu, jakim jest polszczyzna:)
Comments