top of page
Mariusz Rutkowski

Co to „frazem”?

Dzień dobry,

czy mogłabym prosić o proste wyjaśnienie znaczenia terminu frazem i podanie kilku przykładów. Zetknęłam się ze Słownikiem angielskich frazemów akademickich i wywiązała się dyskusja, czy frazem można łączyć z frazeologizmem.


Rzadko trafiają tu pytania metajęzykowe dotyczące refleksji nad językiem i językoznawstwem, a jak już trafiają, to okazuje się, że nie są one przedmiotem naszej działalności sensu stricto, może, przy pewnym założeniu: sensu largo:). Tym niemniej odpowiadam: termin frazem wprowadził (czy może upowszechnił) w polskim językoznawstwie Wojciech Chlebda. Oznacza on takie wyrażenia, które są w procesie użycia języka odtwarzane, a nie tworzone ad hoc (granice są tu bardzo płynne, bo rzecz dotyczy kreatywności w języku). W tak zdefiniowanym zakresie pojęcia frazemu mieszczą się zatem zarówno klasyczne frazeologizmy (pięta Achillesa, syzyfowe prace, wpuścić kogoś w maliny), jak i innego rodzaju „całostki” językowe, np. terminy złożone, przysłowia czy rozmaite wielowyrazowce (np. co to, to nie; reszty nie trzeba; byle do wiosny!; do siego roku; żeby kózka nie skakała...; w pierwszych słowach mego listu...). Frazemy są gotowe, dane, i podczas ich używania bierzemy ja „jako całości”, czyli właśnie – odtwarzamy! Frazem jest na pewno pojęciem o szerszym zakresie niż frazeologizm, ale na ten temat jest spora dyskusja w lingwistyce.

Więcej na ten temat w książce W. Chlebdy „Elementy frazematyki” lub w jego opracowaniu hasła „Frazematyka” w encyklopedii Współczesny język polski.


268 wyświetleń

Comments


Kategorie
Ostatnie posty
bottom of page