Przecinek w zdaniach złożonych
Szanowni Państwo, na jednej ze stron internetowych z poradami na temat interpunkcji przeczytałam takie „poprawne” zdanie: Jan Nowak, prezes firmy Novax, przyznał, że fuzja przerasta jego siły i zrezygnował z pracy. Rozumiem jednak, że przed „i” należy w tym zdaniu postawić przecinek? Co z kolei ze zdaniem: Jan Nowak, prezes firmy Novax, przyznał, że skłamał (,) i zrezygnował z pracy. Rozumiem, że tu przecinek zależy od kontekstu:
a) Przyznał, że (co?) skłamał i zrezygnował z pracy.
b) "Przyznał, że (co?) skłamał, (a następnie) i zrezygnował z pracy.
Czy przecinki w takim kontekstach są prawidłowo postawione? Pytam, ponieważ widzę wiele przypadków takich zdań w internecie i wydaje mi się, że interpunkcja w większej części z nich jest niepoprawna.
Tak, ma Pani rację. Postawienie przecinka zależy od tego, co chcemy powiedzieć. Jeżeli spójnik „i” zastępuje wyrażenie „a potem”, to należy przed nim postawić przecinek. Jeżeli „i” spełnia swoją prymarną funkcję, czyli łączy człony równorzędne, to przecinka nie stawiamy. W zdaniu, które Panią frapuje, przecinek pełni funkcję składniową, czyli wydziela poszczególne zdania. Jeśli postawimy przecinek przed „i” w tym zdaniu, to treść sprowadza się do „przyznał i zrezygnował”. Jeżeli przecinka nie postawimy, to treść główną wyznacza czasownik „przyznał” („skłamał” i „zrezygnował” są wobec siebie równorzędne i równocześnie podrzędne wobec przyznał).