„Dużo” – jaka to część mowy w przytoczonym fragmencie utworu literackiego?
Dzień dobry, dużo, mało – rozumiem, że w zależności od tego z jaką częścią mowy się łączą, są liczebnikiem albo przysłówkiem. Jaką częścią mowy są wyżej wymienione wyrazy w poezji Białoszewskiego (fragment poniżej)?
Ale ludzie latali. Dużo. Mnóstwo. Na Kruczej i na Mokotowskiej było dużo kwater
powstańczych i cywilnych. Po Kruczej więc latali i cywile, i powstańcy. I mieszkańcy. Krucza
była niewątpliwie główną ulicą południowego Śródmieścia. A w ogóle to, że była podobna do
ulicy. I miała ruch. Mimo różnych i gruzów, i barykad. I mimo to, że tylko na pewnym
kawałku. Ale to starczyło. Że królowała. Stała się wnet Alejami na całe Śródmieście. Na
Kruczej można było załatwić wiele spraw. Na Kruczej spotykali się ludzie z rodzinami,
przyjaciółmi. Z przybyszami z różnych dzielnic. Z tymi, co mieli tę dzielnicę już jako trzecią
czwartą w powstaniowym dorobku. Można tu było spotkać kogoś, kogo nie widziało się
dziesięć lat. Nagle.
W przytoczonym fragmencie „dużo” to zaimek liczebny nieokreślony, informujący o dużej liczbie kogoś lub czegoś.