top of page
Joanna Wołoszyn

Czy „płukać” i „namaczać” to bliskoznaczniki do „zanurzać”?

Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu zagwozdki językowej. Zależy mi na wytłumaczeniu różnicy pomiędzy słowami „płukanie” a „namaczanie” (czegoś). Które z nich jest bliższe znaczeniowo słowu „zanurzać”?


Nie pokuszę się tu o dogłębną analizę znaczenia wszystkich interesujących Panią czasowników, skorzystam wyłącznie z ich słownikowych definicji. Według WSJP namaczać to ‘umieszczać coś na jakiś czas w płynie, aby nim nasiąkło i zmieniło pewne swoje właściwości’, płukać – ‘usuwać z czegoś brud lub detergent, polewając to wodą lub innym płynem albo zanurzając w nim’, a zanurzać – ‘umieszczać coś w jakimś pojemniku lub w jakiejś substancji w taki sposób, że to staje się częściowo lub całkowicie niewidoczne’. Żeby coś namoczyć, rzeczywiście trzeba to zanurzyć w jakimś płynie, natomiast płukanie nie wymaga zanurzania, bo równie dobrze można wypłukać coś pod strumieniem wody. Bliższe zanurzaniu byłoby więc namaczanie, choć biorąc pod uwagę fakt, że możemy również np. „zanurzyć rękę w kartonie”, należałoby stwierdzić, że związek między znaczeniami tych dwóch wyrażeń też jest dosyć luźny.

14 wyświetleń
Kategorie
Ostatnie posty
bottom of page