„Wspomnienie kogoś/czegoś” czy „wspomnienie o kimś/o czymś”?
Dzień dobry, zwracam się z następującym pytaniem: Czy mówimy „wspomnienie kogoś/czegoś” czy „wspomnienie o kimś/o czymś”? Chodzi o wspomnienie rozumiane jako refleksję, migawkę z przeszłości, nie napomknięcie o czymś.
Na pierwszy rzut oka sprawa jest dość prosta – akceptowalne są oba schematy składniowe, które Pan rozpatruje: „wspomnienie czegoś / kogoś” i „wspomnienie o czymś / kimś”. Przy czym jeśli mamy do czynienia ze wspomnieniem o kimś, to często odnosi się ono do wypowiedzi, w której wspominamy zmarłą osobę (np. „wspomnienie o Czesławie Niemenie”, „Wspomnienie o Julianie Tuwimie”, z którymi nieodłącznie kojarzę tytuł „Wspomnienie”), choć już w na przykład w zdaniu „Mam jak najlepsze wspomnienia o moich nauczycielach” wcale nie musi tak być. Ze specjalistycznego punktu widzenia „wspomnienie czegoś” dyskretnie różni się pod względem znaczenia od „wspomnienia o czymś”. „Wspomnienie dawnej miłości” czy „wspomnienie szczęśliwego dzieciństwa” odniesiemy najpewniej do całej sekwencji elementów składających się na pewną historię, podczas gdy „wspomnienie o dawnej miłości” lub „wspomnienie o szczęśliwym dzieciństwie” prawdopodobnie będzie wiązało się z refleksją dużo skromniejszą, w której eksponuje się sam temat skupiający nasze myśli, bez wypełniania tych tematycznych ram szczegółami układającymi się w całą klimatyczną opowieść. Wydaje się jednak, że kluczem do rozwiązania Pana wątpliwości jest zwrócenie uwagi na czasownik, od którego utworzony został rzeczownik „wspomnienie”. Jeśli powiemy, że ktoś „wspominał dawną miłość” lub „wspominał, jak przychodziła wieczorem do cukierni”, to nie ma wątpliwości, że chodzi nam o to, co kiedyś było, o czym myślimy, i o czym niekoniecznie mówimy (choć możemy), mimo że to pamiętamy. Jeżeli zaś powiemy, że ktoś „wspominał” lub lepiej (bo wyraziściej): „wspomniał o dawnej miłości”, to mamy w istocie na myśli czyjąś wypowiedź, w której ktoś poświęcił czemuś chwilę uwagi, krótko do tego nawiązał czy – jak Pan trafnie to ujął – napomknął o czymś. Tak wspomnieć można nie tylko o tym, co było (tj. o zdarzeniach), por. np. „O odmianie czasownika tylko wspomniał, a całą wypowiedź poświęcił odmianie rzeczownika”. Dlatego – odpowiadając już wprost na Pana pytanie – sądzę, że do refleksji mającej postać jakiejś migawki czy jakiegoś obrazu z przeszłości bardziej pasuje dopełniaczowe określenie „wspomnienie czegoś / kogoś”.